Dzisiaj jest ten dzień 31 sierpnia, kończą się wakacje, a ja nie dodałam ani jednego rozdziału... Po części to moje wielkie lenistwo, a po części brak narzędzia pracy. W połowie lipca zostałam pozbawiona mojego netbooka, na którym były zapisane wszystkie moje prace w tym nowy rozdział na bloga. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że po długo wyczekiwanym powrocie mój netbook nie będzie miał do zera wyczyszczonej pamięci... W każdym razie jak tylko do mnie wróci będę Was informować co ze stanem rozdziału...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz